sobota, 30 lipca 2011

KAFLE NA MOZAIKĘ / THE MOSAIC TILES

Oto pierwsza seria kafli, które przygotowałam na obraz ceramiczny - mozaikę. Wymiary kafla to 10 cm x 10 cm. Poszkliwione różnymi szkliwami, niektóre z różną fakturą. Będę Wam serwowała co jakiś czas kolejną serię, aż dobrniemy wspólnie do efektu końcowego, mam nadzieję fantastycznego.








sobota, 16 lipca 2011

CERAMICZNA RYBA / CERAMIC FISH

Z tą rybą miałam niemałe perypetie, jeśli chodzi o szkliwienie. Poszkliwiłam ją na ogonie i płetwie trawertynem, a  tułów pomarańczowym szkliwem, które po wypale nie wyszło zbyt atrakcyjnie, spłynęło i nie pokryło równo powierzchni. Nie chcąc stracić pracy podjęłam próbę ponownego szkliwienia. Dzięki uprzejmości mojej koleżanki A. wykorzystałam jej szkliwo o nazwie tropic grun. Nie było łatwo pokryć już poszkliwioną i wypaloną pracę, gdyż szkliwo nie chciało się przyczepić do powierzchni, ale jakoś się udało i dzięki temu uratowałam rybę. Gdzieniegdzie przebija pomarańcz, który wymieszał się z szkliwem tropic grun. W takich sytuacjach należy uważać, żeby nałożyć rozsądną ilość szkliwa, gdyż może popłynąć, bo mamy wówczas dwie warstwy.
Ryba może pełnić funkcję lampionu dzięki podłużnym wycięciom, które umożliwią przenikanie światła świeczki.







A to ryba, którą widziałam w British Museum w Londynie :). Ciekawa prawda?

piątek, 15 lipca 2011

TURKUSOWE MOZAIKI W BRITISH MUSEUM - CZĘŚĆ IV

Będąc w temacie British Museum wspomnę Wam jeszcze o turkusowych mozaikach, które tam widziałam. Pewnie większość ceramików zgodzi się ze mną, że szkliwo w kolorze turkusowym jest jednym z bardziej efektownych i my ceramicy oj lubimy je :). Otóż w British Museum uwieczniłam aparatem inkrustowaną turkusami maskę oraz węża. Wiem, maska jest trochę przerażająca, ale jaki kunszt...

niedziela, 3 lipca 2011

BRITISH MUSEUM W RZEŹBIARSKIM TONIE - CZĘŚĆ III

Witam w niedzielne popołudnie! Tak jak wcześniej obiecałam, w tym poście podzielę się z Wami zdjęciami z British Museum przedstawiającymi rzeźbiarskie umiejętności. Ja niestety takowych raczej nie mam :(, albo po prostu jeszcze nie dojrzałam do podjęcia wyzwania rzeźbiarskiego. Nie mam w tej dziedzinie doświadczenia, jednak wszystko przede mną! :) 
Pozdrawiam wszystkich czytelników i dziękuję serdecznie za ciepłe komentarze na blogu - zachęcają do pracy i większej aktywności!