Zawsze uważałam, że glina daje bardzo wiele możliwości. Mogę powiedzieć, że wręcz nie lubię uproszczonego myślenia o ceramice, że to tylko wazoniki, kubeczki, garnki, aniołki itp. Ceramikę można ugryźć na bardzo wiele sposobów. Można ją np. fantastycznie zaaranżować we wnętrzu, nie tylko jako donice, wazony itp. ale np. obrazy ceramiczne, ręcznie robione umywalki, niebanalne kafle, rzeźby. Możliwości są nieograniczone, wszystko zależy od naszej wyobraźni.
To, że glinę można wykorzystać w trochę inny sposób pokazuje Eva Hild, artystka urodzona w 1966 r. w Szwecji. Jej droga artystyczna wcale nie była taka oczywista. Najpierw studiowała fizjoterapię, a następnie myślała o medycynie, jednak tak szybko jak zaczęła chodzić na wieczorne zajęcia z ceramiki tak szybko poczuła, że to jest to co naprawdę chce robić w życiu. Była bardzo zmotywowana i rozpoczęła swoją edukację z wielkimi ambicjami i poczuciem bycia na właściwym miejscu.
Artystka swoje współczesne ceramiczne rzeźby buduje ręcznie z gliny. Jak sama mówi, czuje ogromną wolność w budowaniu ręcznie. Prace rosną powoli, ma czas na refleksję, może zmieniać kierunki, tworzyć różne połączenia. Kiedy forma jest gotowa i glina wysuszona, wygładza nawierzchnię zachowując tą samą grubość gliny, następnie wypala pracę dwa razy.
Uważa, że jej rzeźby są ciałami, które eksponują ruch i nacisk. Jej fascynacją jest związek pomiędzy zewnętrznym i wewnętrznym światem, dualizm wnętrza i zewnętrznej strony, treść i forma, uczucia i kształt, wrażenie i ekspresja.
Artystka radzi aby w swojej działalności artystycznej dużo eksperymentować, nie bać się próbować, szukać nowych rozwiązań, nawet z pozoru tych banalnych i rozglądać się dookoła.
Tutaj przeczytacie sobie jej wywiad, ale w języku angielskim.
Tutaj przeczytacie sobie jej wywiad, ale w języku angielskim.
Zapraszam na jej stronę internetową: http://evahild.com/evahild.htm
http://www.contemporist.com/2012/01/12/ceramic-sculptures-by-eva-hild/
http://www.contemporist.com/2012/01/12/ceramic-sculptures-by-eva-hild/
http://evahild.com/evahild.htm
http://www.contemporist.com/2012/01/12/ceramic-sculptures-by-eva-hild/
http://www.contemporist.com/2012/01/12/ceramic-sculptures-by-eva-hild/
http://evahild.com/ceramic-sculptures/2009-2010/index.htm
http://evahild.com/ceramic-sculptures/2009-2010/index.htm
http://evahild.com/ceramic-sculptures/2009-2010/index.htm
http://evahild.com/ceramic-sculptures/2008-2009/index.htm
http://evahild.com/ceramic-sculptures/2007-2008/index.htm
http://evahild.com/ceramic-sculptures/2005-2006/index.htm
http://evahild.com/ceramic-sculptures/2005-2006/index.htm
http://evahild.com/ceramic-sculptures/2002-2003/index.htm
http://evahild.com/ceramic-sculptures/2002-2003/index.htm
http://evahild.com/ceramic-sculptures/2000-2001/index.htm
Imponujące jest to, że grubość gliny w jej pracach jest naprawdę cienka i równomierna oraz prace idealnie przechodzą w miejscach zmiany kierunku, zagięciach. Zastanawia mnie to jak sprawnie ona to zrobiła, że przy tak dużych formach glina nie wysuszyła się zanim dobudowała kolejną część, bo na pewno trochę czasu trwało zanim ukończyła daną formę. Jak widać dobrze zabezpieczona praca i doświadczenie artystki pokonało skłonność gliny do wysychania ;). I jeszcze jedno... Ciekawe czy pomaga sobie formami gipsowymi, bo na pierwszym zdjęciu trochę ta forma przypomina mi gips.... i jeszcze na zdjęciu nr 14 zauważyłam pod stołem chyba ułożone na sobie jakby dwie formy gipsowe :) taki śledczy ze mnie. Jak myślicie?
A oto inne jej prace:
Rzeźba - aluminium, Szwecja 2010
http://evahild.com/commissions/wholly/index.htm
Rzeźba - pomalowany brąz, Szwecja 2006-2008
http://evahild.com/commissions/hollow/index.htm
http://evahild.com/commissions/hollow/index.htm
Porcelanowe kafle, 2001
http://evahild.com/commissions/porcelaintiles/index.htm
Rzeźba - pomalowany na biało brąz, Korea Południowa 2007
http://evahild.com/commissions/whole/index.htm
http://evahild.com/commissions/whole/index.htm
http://evahild.com/commissions/whole/index.htm