piątek, 18 listopada 2011

MAREK ZYGA I JEGO RZEŹBY / MAREK ZYGA AND HIS SCULPTURES

Dzisiaj trafiłam w Empiku na fajną gazetę - kwartalnik "Artysta i sztuka". Co bardzo mnie ucieszyło redakcja znajduje się w Tczewie, czyli na moim lokalnym podwórku, bo zaledwie 60 km od Gdańska :). Przyznam, że gazeta przypadła mi do gustu i myślę, że będę jej wiernym czytelnikiem. 

W czasopiśmie trafiłam na artykuł poświęcony Markowi Zyga, który zajmuje się ceramiką od 2003 r. Trochę poszperałam w internecie na jego temat i jak się okazało życie samo zaprowadziło go w objęcia gliny. Miał być zootechnikiem, ale nie dostał się na studia. Potem wyjechał z Polski, ale wrócił i prowadził pub Pegaz. Jak sam mówi, cyt.: "Sztuka zawsze mnie interesowała, od młodzieńczych lat. Ale nigdy nie miałem okazji zająć się pracą twórczą. Pewnego dnia wpadł mi w rękę kawałek gliny i od tego się zaczęło."  
Tutaj znajdziecie krótki wywiad z Markiem.   
Spodobała mi się jego wypowiedź odnośnie tego co chce pokazać swoimi pracami, cyt.: "Swoją wizję sztuki. Sztuki łatwiej i przyjemnej w odbiorze dla zwykłego Kowalskiego. Dlatego wybrałem rzeźbę figuratywną. To troszkę wbrew trendom panującym na rynku sztuki. Dzisiejsza sztuka jest dla ludzi niezrozumiała, ja chcę tego uniknąć. Ludzie nie powinni bać się chodzić do galerii. Trzeba ich zachęcić do konsumowania sztuki." Zgadzam się z tym i podpisuję się  pod tym obiema "ręcami" i nogami :)!
Uwielbiam takie historie, które pokazują, że nigdy nie jest za późno na zmiany, że drzemiący w nas talent da kiedyś o sobie znać i pozwoli realizować nam marzenia. Myślę, że wielu jest takich, szczególnie z artystyczną duszą, ale bez wykształcenia w tym kierunku, którzy marzą o odmienieniu swojego życia, o połączeniu pasji z możliwością zarobku. Patrząc na historię Marka widać nie trzeba mieć artystycznego wykształcenia, ważne, żeby robić coś w zgodzie ze sobą, robić coś bardzo dobrze, na wysokim poziomie, a wtedy  znajdziemy odbiorców:). Może to zbyt wyidealizowana wizja, ale tego się trzymajmy!
Podaję link do strony internetowej artysty:
http://www.marekzyga.pl/
i zamieszczam kilka zdjęć jego fantastycznych prac:





źródło: http://www.marekzyga.pl/portfolio/main/0/

Wspomnę jeszcze, że Marek zadebiutował w 2007 r. wystawą w Muzeum Ceramiki w Bolesławcu, w którym mieszka i który jest polskim zagłębiem ceramiczno - rzeźbiarskim. Ponadto współpracuje z galeriami w Niemczech, Holandii, Belgii oraz Danii i Szwecji. 


Apel do wszystkich ceramików! Bierzcie się do roboty! być może los tym razem się do Was uśmiechnie i wkrótce to Wasze prace będą wystawiane w galeriach w Europie i poza jej granicami!

3 komentarze:

  1. Świetne prace. A ja ci polecam odwiedzić Zejmana w Gdańsku. Wystawa ceramiki Krystyny Andrzejewskiej-Marek. Rewelacja po prostu. Jutro o tym napiszę na blogu, ale fotek nie mam bo aparatu nie wzięłam :(.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki bardzo za info kochana! Z chęcią wybiorę się na wystawę, jak wyskrobię trochę czasu, bo z tym to zawsze kiepsko. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też bym chciała robić takie prace. Wiem, wiem trochę to zuchwałe.

    OdpowiedzUsuń