piątek, 30 września 2011

DAWNO MNIE TU NIE BYŁO....

Cóż....trochę zaniedbałam ostatnio bloga, ale mam nadzieję, że wraz z nadchodzącą jesienią wezmę się ostro do pracy. 
Tymczasem podzielę się z Wami moimi ostatnimi spostrzeżeniami z wyprawy do Egiptu. Wybierając się na wycieczkę do Egiptu liczyłam na mnóstwo zdjęć ceramiki, które będę mogła zamieścić na blogu i podzielić się nimi z Wami.  Niestety tak jak Egipt okazał się dla mnie trochę rozczarowaniem, tak samo nie było za bardzo co fotografować...Nie będę rozprawiała na temat tego kraju, bo to pewnie kwestia gustu i różne są oceny, ale wrzucę Wam parę fotek tego co udało mi się sfotografować zupełnie przypadkiem. 
Cóż za paradoks, w Turcji nie liczyłam na piękną ceramikę, a spotkałam ją tam, w Egipcie liczyłam na smaczki, jeśli chodzi o ceramikę, a jakoś ich tam nie spotkałam. Być może byłam za mało czujna i niezbyt spostrzegawcza. 
Podobnie z moimi odczuciami co do tych krajów, Turcja niespodziewanie mnie urzekła, Egipt nie za bardzo....
Przejeżdżając przez Kair udało mi się zrobić parę zdjęć jak ceramika na sprzedaż jest usłana na poboczu ulicy. Jest to raczej surowa ceramika tzn. biskwitowa, nie jest szkliwiona, zdobiona. Są to głównie donice, wazony itp., duże gabaryty, proste formy.
Niestety jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia, gdyż były robione w trakcie jazdy autobusem. Wybaczcie :). 



A tu jak widzicie ceramika jedzie sobie na wozie...:). 

A tu zdjęcia ceramiki w hotelu.





Na ulicy często można spotkać kwiaty w ogromnych donicach udekorowanych mozaiką.

Może coś Was zainspiruje... Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz