Kochani wiem, że zarzucam Was od jakiegoś czasu zdjęciami kafli, które nie mają jeszcze efektu końcowego, ponieważ są bez szkliwa, ale bloga traktuję również jako formę dokumentacji i w ten sposób chcę udokumentować różne wzory, a tym samym podzielić się nimi z Wami. Kafle będę szkliwiła, ale najpierw muszę tak jak Pan Bóg przykazał wykonać próbki szkliw, aby nie popsuć swojej pracy.
Oto kolejne wzory:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz